Masz pomysł na nowy biznes lub zakładasz własną działalność albo chcesz rozpocząć nowy ciekawy projekt. Na początku pojawia się problem wyboru nazwy. Oczywiście można nazwać się prosto i bez komplikacji "budowanie ABC" albo "psychologia ABC", często jednak szukasz czegoś co przyciągnie uwagę czy będzie poprawiać szansę w walce z wolnorynkową konkurencją. Nieraz chciałbyś się zwyczajnie wyróżniać. Natomiast poza tym wszystkim dobra nazwa to także identyfikacja. Zdecydowanie lepiej przecież pracować pod nazwą która jest jakąś ogromną liczbą rzeczywistą (pewna sławna wyszukiwarka) albo oznacza określoną rytmiczność utworu (znany polski portal sprzedażowy).
Kwestia nazwy to także wybór domeny. Jeśli wybierzesz nazwę powszechną to szansa, że znajdziesz domenę z dowolnym rozszerzeniem z tą nazwą jest znikoma.
Nazwa może także nosić informację. Kiedyś zaraz po studiach z filozofii w 2005 roku zapragnąłem stworzyć firmę, która będzie zajmować się pomaganiem ludziom poprzez wzmocnienie ich zdolności analitycznego myślenia, racjonalnej oceny sądów i zdań oraz logicznego myślenia i wyciągania wniosków.
Wierzyłem, że takie działanie jest czymś najbardziej szlachetnym gdyż bogactwo i wszelkie inne dobra bez silnego umysłu zawsze są jedynie błyskotką w dłoniach barbarzyńcy. Nie mają wartości bo nie mają właściwego celu gdyż nosiciel tych zasobów nie będzie miał zdolności do określenia tego celu. Takie przedsięwzięcie wymagało poważnej nazwy. Dlatego ostatecznie po wielu tygodniach dyskusji i refleksji wybraliśmy nazwę Akademia Jasnego Umysłu - Archeion. Przyznasz, że to świetna nazwa zwłaszcza po tym gdy znasz kontekst. Ale co gdybyś trafił na samą nazwę bez znajomości tej historii? Być może wzbudzi wręcz twoje obawy i podejrzenia? My jednak zaryzykowaliśmy i do tego stworzyliśmy niezłe logo. Firma istnieje go dziś choć obecna jej nazwa to po prostu ARCHEION. Jest tak jednak nie dlatego, że nazwa przestała nam się podobać ale straciliśmy pierwotną misję i zajęliśmy się bardziej przyziemnym biznesem. Dlatego ostatecznie nie było warto utrzymywać tej szlachetnej składanki słów w jej pierwotnej postaci.
Gdy kilka lat temu rozpoczęliśmy projekt budowania zespołu IT i tworzenia własnych aplikacji, pojawiła się nazwa JocArd.
Ma ona jeszcze jeden wymiar - jest przyczółkiem do tworzenia własnych gier, gdyż moja praca inżynierska z informatyki i praca mojego bliskiego kolego Tomka dotyczyła właśnie własnej gry komputerowej. To jednak może nigdy się nie wydarzy, a może jednak spełnimy swoje marzenia i stworzymy własna grę, ale dziś budujemy aplikacje webowe, mobilne, biznesowe i sprzedażowe. To konkretne zadanie także wymaga dobrej nazwy i za taką uważamy JocArd (czytaj: dżok ard).
1 Comment
Polecam fajny artykuł wprowadzający w temat tworzenia własnej nazwy. Omawia podstawowe zasady, oraz wskazuje kilka przykładów dobrego użycia nazwy. W artykule są też zawarte wskazania w jaki sposób moze to oddziaływać na biznes.